Cześć co słychać? - zapytałem.
No sam widzisz, co dzień jak dzień - usłyszałem odpowiedź.
Zachwiało mną poważnie, poczułem lekki zawrót głowy - Co on też wygaduje? - pomyślałem - przecież dziś się nigdy nie powtórzy!
Pan raczy żartować. Pomysł na życie? Pomysł z ogłoszenia? Z obcej głowy? Najlepiej uniwersalny na wszystko i z kartą gwarancji? Wyjdź Pan na balkon z kubłem zimnej wody. Policz do trzech i wylej sobie Pan wodę na głowę.Albo podpal sobie Pan skarpetki. Sam już będziesz wiedział co dalej. Życie Twoje jest najlepszym doradcą, żyj jak umiesz.
3 komentarze:
Pan raczy żartować.
Pomysł na życie?
Pomysł z ogłoszenia? Z obcej głowy?
Najlepiej uniwersalny na wszystko i z kartą gwarancji?
Wyjdź Pan na balkon z kubłem zimnej wody. Policz do trzech i wylej sobie Pan wodę na głowę.Albo podpal sobie Pan skarpetki.
Sam już będziesz wiedział co dalej.
Życie Twoje jest najlepszym doradcą, żyj jak umiesz.
no jest to jakiś pomysł.
kto da więcej?
Pierdolnij głową w ścianę, może przestaniesz zachowywać się jak ciota!
Prześlij komentarz