kiedyś pochody pierwszomajowe były nazwijmy to "społecznie pożądane, wcale nie '"obowiązkowe"'.
dzisiaj na podobne zgromadzenia chodzimy dobrowolnie - kuszeni wszelkimi dobrami o charakterze kulturalno - spożywczym.
dostrzegam tylko różnicę w kolorach, które mnie zewsząd atakują.________________ smutnie tak jakoś.
no tak, ewoluujemy !__________________ właściwie to powinienem być z tego dumny.
1 komentarz:
coś w tym jest. mnie bardziej zastanawia odpowiedź na pytanie dlaczego takie właśnie są (nijakie). czy to jest kwestia naszych gustów a właściwie jego braku?
Prześlij komentarz