środa, kwietnia 20, 2011

no i piknie jest

no dziś krótko. jeżeli się uda wszystko co założyliśmy dzisiaj to jutro 'poziomka' schodzi na wodę.
jest antyfouling już na dnie, czyli tam gdzie powinna być. w środku też odrobina 'zmiękczenia' tej nieprzepastnej bieli. 3ba było to przełamać bo oczy paliło.  aaa, bo bym zapomniał.
jutro zrywana jest taśma maskująca więc to co teraz wydaje się dziwnie poszarpaną krawędzią jutro będzie ładnie zarysowaną linią - takie są założenia, a co wyjdzie to się zobaczy ;)








2 komentarze:

Marta pisze...

Rzeczywiście pięknie! Będzie szampan? Jakiś chrzest?

Paweł Ordan pisze...

hm...
sam nie wiem. łódeczka jest od dawna w klubie, jednak przez wiele lat leżała obok śmietnika porzucona. w zeszłym roku przygarnęliśmy pod skrzydła i po sezonie okazało się, że jest w bardzo dobrym stanie(co zresztą przy pracach się potwierdziło), drobne przecieki udało się zlokalizować i zabezpieczyć.zasłużyła na odświeżenie.