Cześć co słychać? - zapytałem.
No sam widzisz, co dzień jak dzień - usłyszałem odpowiedź.
Zachwiało mną poważnie, poczułem lekki zawrót głowy - Co on też wygaduje? - pomyślałem - przecież dziś się nigdy nie powtórzy!
ostatnio dość często odnoszę wrażenie, że jestem na celowniku. nie wiem, może bierze się to z książek, w które wczytuję się bezmyślnie godzinami, by ulżyć sobie, uwolnić się od natręctw, uspokoić oddech. a może wszystko to co napisałem wyżej nie jest prawdą a tylko wybrykiem wyobraźni?
3 komentarze:
Te obsesje Cię wykończą...
Najlepiej odpręża bycie ponadto :)
Moc najlepszych życzeń świątecznych!
Ależ oczywiście, że to się dzieje w twojej głowie, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się naprawdę?;)
Prześlij komentarz